niedziela, 13 listopada 2011

Fobium: post-diamond age bureaucracy. Cz. I: Zasady [Beta]


To prosta towarzyska gra karciana opisująca działanie megakorporacji w czasach gdy pieniądze nie mają już znaczenia.
Liczba graczy: 4-6
Czas gry: 20 minut/ przygotowania: 4 minuty.
 Cel gry:
Posiadanie jak największej ilości zasobów na koniec rozgrywki

Sprzężenie zwrotne dodatnie 11 Listopada

„W dniu, kiedy prawicowe bojówki zdemolowały część śródmieścia Warszawy, raniły policjantów, spaliły i zdemolowały samochody prywatnych stacji telewizyjnych, atakowały bogu ducha winnych ludzi w centrum stolicy (...)
- Jacek Żakowski

Kolorowe były chusty zasłaniające twarze lewicowych bojówkarzy, czarne i czerwone były transparenty blokujące trasę legalnego marszu, a światowi byli zadymiarze importowani prosto z Niemiec (...)
- Tomasz Wróblewski

Po zamieszkach zarówno prawa i lewa strona zaczęła już tworzyć swoje wersje wczorajszych zajść. Cynicznie zarówno redaktorzy  Krytyki Politycznej jak i Rzeczypospolitej powtarzają jak najgłośniej: „u nas wszyscy bawiliśmy się spokojnie, te grupki rozrabiających po z ”naszej stronie” to bandyci nie mający nic wspólnego z nami, ale za to u tych drugich to tylko o to chodziło”. Każda ze stron ma swoje chwytliwe memy: „Niemcy bili polaków”, „Patriota z kijem bejsbolowym” poparte zdjęciami i amatorskimi filmami (tutaj chyba przegrywa prawica bowiem bili się bardziej statycznie dając szanse na lepszą jakość materiału). Materiałów jest tyle że w internecie, redaktorzy, portale i setki sympatyków publikują go nieprzerwanie i potrwa to zapewne jeszcze miesiąc (swoje trzy grosze wtrącają politycy próbując też na tym coś ugrać). Zasadniczo niewiele to zmieni w opinii publicznej (przekonani po jednej i drugiej stronie tylko wspierają się w oburzeniu).

poniedziałek, 7 listopada 2011

W poszukiwaniu Podkładu z Syjonu Wiliama Gibsona


Przy pracy Case zwrócił uwagę na bez przerwy pulsującą w kiści muzykę. Nazywali ją podkładem: zmysłowa mozaika przyrządzona z potężnych bibliotek popu.

- W. Gibson Neuromancer

Dzięki przenośnym odtwarzaczom, komputerom i bardziej klasycznym urządzeniom muzyka towarzyszy nam prawie cały czas. Przez większość czasu jednak jej słuchanie nie jest ani jedynym ani głównym zajęciem. Niczym w filmie towarzyszy nam soundtrack ( jak się okazuje pragnienie posiadania takowego posiada ponad 23 tysiące polskich użytkowników facebooka: tutaj)- w drodze autobusem, przy nauce, podczas rozmowy ze znajomymi. Technicznie stało się to możliwe od czasu stworzenia Walkmana ( koniec lat 70 tych).  Jednak prawdziwą rewolucją okazało się upowszechnienie się formatu mp3 oraz szybkim łącz internetowych- obecnie posiadamy dostęp do biblioteki utworów na których przesłuchanie nie starczyło by całego życia.