niedziela, 29 stycznia 2012

Gry z rozmachem: wstęp

Na owej tęsknocie, przemożnym pragnieniu powrotu do fikcyjnej rzeczywistości, w której realność uwierzyliśmy, zbudowano wielkie biznesy: one oferują te wszystkie produkty pochodne, kopie innomedialne, fanfiki, wikipedie, albumy i przewodniki po niewidzialnych kontynentach.
- J. Dukaj Stworzenie świata jako gałąź sztuki
                                   

Większość gier planszowych obecnie tworzone jest w gatunku "eurogier"-  posiadają proste zasady, relatywnie krótki czas gry oraz przygotowań, oraz  ograniczoną interakcją między graczami. Najczęściej żaden gracz nie może zostać wyeliminowany z gry przed jej końcem.

W mojej opinii są to gry stworzone dla każdego ale najbardziej dla graczy dorosłych którzy w młodości spędzili dużo czasu grając w RPG. Dlaczego grają w eurogry a nie RPG? Na zagranie w eurogrę wystarczą 2-3 godziny, jeśli zamiast stałego gracza przyjdzie ktoś nowy to w 15 minut można mu wytłumaczyć rozgrywkę (choć i tak na poziomie rywalizacji gra będzie toczyć się jedynie pomiędzy wyjadaczami). W przeciwieństwie do gier rpg nie ma potrzeby żmudnych przygotowań, podczas rozgrywki można żartować i jeść. A jeśli chciałbyś zagrać w nową gre RPG to spróbuj namówić 3-4 osoby do przeczytania podręcznika. Podobne uwagi dotyczą też gier komputerowych. (na rysunkach widzimy "gra strategiczną dla początkujących" wymagającą wycięcia ponad 250 żetonów oraz nowoczesną grę)

Zanim zrozumiałem konieczność grania w eurogry sam byłem twórcą lub współtwórcą kilku(nastu?) gier rpg/bitewnych/planszowych. Większość z nich była naiwna i często zupełnie niegrywalna (czas ich tworzenia to gimnazjum/liceum). Jednak posiadały epicki rozmach którym chciałem się podzielić.

Rysunki: A) gra Grunwald 1410; Zdjęcia: Raleen
http://portal.strategie.net.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=222:grunwald-1410-dragon&catid=20:recenzje-gier-planszowych&Itemid=119

B) Gra boże igrzysko http://www.planszowki.gildia.pl/gry/boze_igrzysko/bi_recenzja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz